Rozwód, powtórne małżeństwo - pytania i odpowiedzi.

Rozwód, powtórne małżeństwo - pytania i odpowiedzi.
W trakcie pracy nad pisaniem mojego opracowania o podejsciu kościoła do rozwodów i powtórnych małżeństw, napotkałem na szereg pytań, wątpliwości czy dociekań  od osób z którymi na ten temat rozmawiałem. Niektóre pytania dotyczyły osobistych spraw osób dotkniętych tym problemem, niektóre od osób zainteresowanych tematem czy to od strony socjalnej czy teologicznej. Innym też źródłem pytań była lektura innych opracowań na ten temat. Dużo z tych pytań powstawało naturalnie w moim procesie rozważania tematu. Nie jest to temat łatwy, dlatego nie da się go zaszeregować w ramy jakiegoś przepisu, prawa czy regulacji.
Ktoś trafnie zaznaczył, iż każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Choć część z osób, to stwierdzenie użyłaby do rozsądzenia kto i kiedy może lub nie może powtórnie wejść w związek małżeński, ja natomiast podchodzę tutaj do indywidualnej pracy duszpasterskiej, by we właściwy, nie szablonowy, sposób przekazać zainteresowanym, jaka jest Boża wola w tej sprawie. Przykładem może być kradzież. Dość oczywiste jest, że jest niewłaściwe by odbierać komuś jego własność, jednak inaczej postąpimy w dzieckiem, któremu chcemy wytłumaczyć czym jest kradzież i dlaczego jest zła, inaczej postąpimy z dorosłym, który po raz kolejny zostanie przyłapany na kradzieży.
Próba odpowiedzi na pytania nie jest próbą stworzenia prawa, w którym w paragrafy zostanie ujęte, kiedy można a, kiedy nie można. Tworzenie furtek i precedensów jest cechą ludzką od zarania dziejów. Powiedz przepis, a znajdą się tacy, którzy zechcą go obejść choćby dla samej zasady sprzeciwienia się. Pewne pytania, które się w tej kwestii pojawiają wynikają z chęci znalezienia takiej furtki, lub z przekonania, że jakaś furtka istnieje. Wynika to również z przeświadczenia, iż moja lub czyjaś sytuacja, jest na tyle wyjątkowa, iż na pewno muszą być wyjątki od reguły pozwalające na odejście od zasady. Inni natomiast przekonani, iż wyjątki istnieją, nie zagłębiają się by sprawdzić czy te wyjątki istnieją naprawde, czy są logicznie spójne. Dlaczego jedne wyjątki istnieją, a inne powody są pominięte pomimo ważności danej sytuacji. Przykładem może być ogólnie pojmowany wyjątek wszeteczenstwa oraz odejście strony niewierzącej. Co z tymi którzy nie zdradzają współmałżonka, a dokonują innych złych rzeczy np uzależnienia, zaniedbanie czy przemoc psychiczna i fizyczna?
Wychodzę z założenia, że Biblia, (a co za tym idzie to Boży zamiar dla ludzkosci), nie dopuszcza rozwodów dających możliwość powtórnego małżeństwa. Powtórne małżeństwo po rozwodzie jest trwaniem w grzechu cudzołóstwa. Wiem, to mocne stwierdzenie, ale nie jestem jego autorem. Przeczytałem to w Ewangelicznym zapisie słów Jezusa. Wynikiem tego poglądu jest zdanie, iż wszystkie sytuacje z jakimi się spotkamy w tym temacie mogą mieć właściwe wyjaśnienie, nie będące w sprzeczności z podstawowymi zasadami. Wrócę do przykładu kradzieży. Ktoś zadał mi pytanie, czy gdyby moje dzieci były głodne a ja nie mógłbym zarobić na jedzenie, czy nie ukradł bym chleba, by je nakarmić. Moją odpowiedzią było, nie, ja bym o ten chleb żebrał. Ufam, że dla zachowania zasad można nagiąć dumę, a nie moralność. 
Po tym krótkim wstępie przystąpię do próby odpowiedzi na pytania. Z pewnością nie wyczerpię tematu, bo nowe sytuacje pojawiają się z każdym przypadkiem. Ilość pytań wskazuje na trudność tematu, a ich różnorodność na rozpiętość problemu. To, że niektórzy zadają pytanie, wydające się dziecinnie proste pokazuje na zamieszanie jakie jest wokół tego tematu. Jednocześnie zauważam jak powieżchowna jest wiedza biblijna na ten temat i co za tym idzie jak często powieżchowne jest nauczanie w tej kwestii. Za nauczaniem jednocześnie idzie praktyka, która jest jeszcze bardziej liberalna, bo nie chcąc tracić osoby, przymyka się oko na te sprawy. Kościół przyjazny ludziom często jest przyjazny również dla ich grzechów.
Część odpowiedzi jest już zawarta we wcześniejszym moim opracowaniu na ten temat dlatego odsyłam do lektury po obszerniejsze rozwinięcie tematu. http://andrzejmielczarczyk.blogspot.com/2018/07/przemyslenia-na-temat-rozwodu-i.html Podczas czytania go, mogą pojawić się następne pytania i być może odpowiedz znajdzie się w tym wpisie. Jeżeli nie, zapraszam do pisania do mnie. Postaram się udzielic rzetelnej odpowiedzi.

1. Czy Stary Testament nie zezwala na rozwody?
Stary Testament nie zezwala na rozwody, raczej uznaje ich istnienie i reguluje, ochraniając jednocześnie kobiety, aby nie były zhańbione z powodu oddalenia. List rozwodowy był poświadczeniem, że nie ciąży na niej  zarzut zdrady,lecz że była jakaś inna niezgodność w małżeństwie. Kobietaw takim przypadku mogła wyjść za innego meżczyznę, lecz w przypadku kolejnego rozwodu czy śmierci drugiego małżonka, nie mogła wrócić do pierwszego, który ją tak źle potraktował. Pokazuje to raczej na Boga który nie przyzwala na rozwód tylko reguluje twardość serc ludzkich. Stary Testament w wielu fragmentach broni małżeństwa, ochrania je, przestrzega przed niewiernością, nawołuje do trwania w przymierzu.
2.  Dlaczego Bóg tolerował wielożeństwo w Starym Testamencie?
Zauważmy że aż  do Abrahama i Izaaka w linii Adama wymienione są osoby z jedną żoną. 2 żony pojawiają się u potomka Kraina. Potem też Jakub i inni w Biblii mają 2 i więcej żon. Nie jest to związane z jakimś Bożym przyzwoleniem lecz raczej z tolerowaniem, jak to Pan Jezus powiedzial, zatwardziałości ludzkich serc. Wielość żon doprowadziła Salomona do upadku, w innych sytuacjach dochodziło do poważnych problemów rodzinnych np u Dawida, Jakuba, Elkany (ojca Samuela) czy nawet u Abrahama w sytuacji wzięcia nałożnicy. Nowy Testament wypowiada się o jednej żonie i tak też Pan Jezus naucza. Złączy się ze swoją żoną a nie żonami. 1 Kor 7 też sugeruje jednego a nie wielu współmałżonków. Zalecenia co do biskupów też to zaznaczają. Żyjmy więc wskazówkami nowotestamentowych a nie spekulacjami z czasów zatwardziałości ludzkich serc.
3. Czy Jezus nie powiedział o wyjątkach? Co to jest klauzula Mateuszowa i Pawłowa?
Tak zwana Klauzula Mateuszowa, to przekonanie, że zapis w Ewangelii Mateusza dotyczący rozwodu, daje pozwolenie na rozwód i powtórne małżeństwo, jeżeli zaistnieje wyjątek wszeteczeństwa. Dwa fragmenty z tej Ewangelii pozornie mogą to sugerować. 5:32 Ja wam natomiast mówię: Każdy, kto się rozwodzi z żoną, pomijając przypadek nierządu, naraża ją na cudzołóstwo, a kto by rozwiedzioną poślubił — cudzołoży. Tak,  Ewangelista zapisał słowa Pana Jezusa zawierające słowo "z wyjątkiem". W tak ważnej kwestii ważne jest zastanowić się czego ten wyjątek się tyczy. Najłatwiej to sprawdzić czytając tekst bez klauzuli wyjatku. Gdyby wyjąć na chwilę frazę: "pomijając przypadek nierządu", otrzymamy odpowiedź czego on tyczy: "Ja wam natomiast mówię: Każdy, kto się rozwodzi z żoną, naraża ją na cudzołóstwo", więc wyjątek tyczy się tego, że nie można być odpowiedzialnym za czyjeś cudzołóstwo jeżeli ta osoba już żyje niemoralnie. Mimo to jest też zapisane, że kto by rozwiedzioną poślubił — cudzołoży. Wyjątek ten nie jest odpowiedni do wysnucia teorii o pozwoleniu na ponowne małżeństwo. Drugi fragment natomiast jest w Mat19:9 ten fragment w ostatnich stuleciach doczekał się wielu interpretacji. Badania biblijne nad tym tekstem doprowadzają do analizy tekstu z  wydania greckiego Nowego Testamentu opracowanego przez Erazma z Rotterdamu. W tym wydaniu umieszczono 2 litery "ei" do tego wersetu, które zmieniają znaczenie całego fragmentu. Z oryginalnie brzmiącego tekstu jako "nie dla wszeteczeństwa" na "jeśli nie dla wszeteczeństwa" co zmienia znaczenie tekstu z zaprzeczenia na wyjątek. Pomimo iż wszystkie współczesne opracowania Greckiego Nowego Testamentu opierające się na starszych manuskryptach oraz na większej ilości manuskryptów i nie zawierają tych dwóch liter, tłumacze ciągle tłumaczą ten tekst jako "z wyjątkiem przyczyny wszeteczeństwa"
Klauzula Pawłowa to zapis 1Koryntian 7:15  A jeśli poganin chce się rozwieść, niechże się rozwiedzie; w takich przypadkach brat czy siostra nie są niewolniczo związani, gdyż do pokoju powołał was Bóg. Zwrot : nie są niewolniczo związani,  tłumaczony jest jako uwolnienie od małżeństwa i wolność do ponownego małżeństwa. Kontekst wskazuje raczej na zachętę by nie ulec presji by dla zachowania małżeństwa zrezygnować ze swojej wiary.  Gdy ze względu na wiarę odejdzie poganin, a chrześcijanin zaraz wejdzie w kolejny związek, pokazuje on temu niewierzącemu,że nie ma żadnej różnicy w pojmowaniu małżeństwa w chrześcijaństwie i w świecie. Zamyka to drogę niewierzącemu do nawrócenia.
Innym powodem dla którego nie uznaję tych wyjątków jest brak potwierdzenia dla tego typu nauczania w innych fragmentach Pisma Świętego, ani zapisu, o tego typu praktykach w pierwszym kościele. Przeciwnie kościół pierwszych wieków uznawał możliwość rozwodu w pewnych okolicznościach lecz nie sankcjonował powtórnego małżeństwa. Przykładem może być wypowiedź Atenagorasa, który powiedział: "Cudzołożnicy i homoseksualiści stawiają zarzuty ludziom żyjącym w jednym związku lub samotnie". Pasterz Hermesa przedstawia ideę pozostania w samotności po rozwodzie, ze względu na nawrócenie osoby zdradzajacej, przy czym po nawróceniu powinno się taką osobę przyjąć z powrotem.

4. Czy mam pozostać w małżeństwie pomimo przemocy, zdrad, zaniedbań?
Nie można odpowiedzieć prosto tak lub nie. Nie można użyć tych argumentów by się z małżeństwa wykręcić, by pozbyć się problemu, by poszukać lepszej partii. Nie można jednocześnie pozwolić na grzech, przemoc, zagrożenie życia, zdrowia czy bytu swojego i dzieci. Jeżeli jest przekonanie o konieczności pozostania w związku, by nad współmałżonkiem pracować, zrób to. Otocz się ludźmi, którzy dadzą ci wsparcie, komunikuj  współmałżonkowi konieczność zmian, zaproponuj pomoc w szukaniu rozwiazania, nie daj sobą manipulować, nie zgadzaj się na cierpienie, postaw warunki. Jeżeli natomiast masz przekonanie by odejść, to też zrób to prawidłowo. Ew. Marka 10:11-12 mówi że kto po rozwodzie poślubia kogoś innego popełnia cudzołóstwo. Sam rozwód nie jest tutaj potępiony lecz dopiero połączony z powtórnym małżeństwem skutkuje grzechem. Ewangelia Mateusza 5:32 wskazuje iż odejście prowadzi współmałżonka do cudzołóstwa. Tutaj zastosowany jest wyjątek wszeteczeństwa. Sugestią może być, że w przypadku niemoralności, należy zastosować środki dyscyplinarne w postaci rozwodu. Jednakowo rozpatrywanie na czym polega wyjątek daje nam do zrozumienia, iż nie można być odpowiedzialnym za grzech, który ta osoba już czyni. Odejście jako separacja czy rozwód, może być prawnym środkiem dyscypliny. Łączy was przymierze i brak dochowania przymierza z jednej strony nie zwalnia drugiej z dochowania wierności. Dlatego rozstanie musi być komunikowane jako: odczodzę bo się nie zgadzam na takie życie, czekam na twoje nawrócenie i owoce nawrócenia, takie są warunki.... Ja pozostaję wierny przymierzu, modlę się. Taki komunikat jest potężną bronią, świadectwem dla współmałżonka, dzieci i całego świata.
5. Czy jeżeli niewierżący współmałżonek mnie opuscił, mogę wejść w powtórne małżeństwo?
Nie. W ten sposób pokażesz, że nie ma żadnej różnicy między chrześcijanami a światem. Pozostanie w przymierzu daje stronie niewiernej potężny sygnał duchowy innych standardów niż ten świat. Otwiera drogę do powrotu i nawrócenia. Obojętne czy odszedł z powodu twojej wiary czy nie zasada jest taka sama. Małżeństwo to przymierze, to coś więcej niż umowa handlowa czy o dzieło. W umowie jeżeli jedna ze stron nie dochowuje warunków, druga nie jest zobowiązana ich dotrzymywać. Przymierze gwarantowane jest przysięgą każdej ze stron. Pomimo braku wierności jednej strony druga powinna dochować wiernosci. Przykładem takiego przymierza jest Pan Jezus. II Tym 2:13 Lecz jeśli zawodzimy, On pozostaje wierny,  ponieważ siebie samego zaprzeć się nie może. Dlatego małżeństwo jest obrazem Chrystusa i kościoła Ef.5. Jezus pomimo ludzkiej niewierności dochowuje słowa i czeka na nawrócenie, wzywa do niego, informuje o konsekwencjach braku nawrócenia. Dowodem na to są listy do 7 kościołów zapisane w Księdze Objawienia.
6. Co z tymi którzy rozwiedli się i powtórnie weszli w związek małżeński zanim zostali chrześcijanami?
Jedyną przesłanką na ten temat jest zalecenie, jakie kryteria są odnośnie wyboru na diakona czy biskupa. To że musiał to być mąż jednej żony sugeruje że pośród wierzących byli ludzie którzy tego kryterium nie spełniali. Ponieważ Paweł zalecał by chrześcijanin który już jako wierzący opuścił współmałżonka pozostał samotny lub się pojednał, sugeruje to, że te przypadki pojawiały się w kościele w pierwszym wieku. Dla takich osób były więc ograniczenia co do służby w kościele, gdzie inni mogli by się na nich wzorować.

7. Co jeżeli już do odejścia doszło?
Pozostań w samotności, módl się, komunikuj gotowość na pojednanie uwarunkowane prawdziwymi, sprawdzonymi, również przez innych, owocami nawrócenia, każda osoba szczerze nawrócona nie ma nic przeciwko by zastosować się do warunków.
8. Czy mam wróciać do współmałżonka bez względu na to czy się zmienił czy nie?
Nie! Bez zmiany nie ma prawdziwego nawrócenia. Słowne deklaracje bez owoców nic nie znaczą. Grzesznikowi, który nie chce się upamiętać, jest tylko przykro z powodu tego, że został przyłapany.
9. Co jeżeli druga strona już po rozwodzie weszła w związek małżeński z kims innym?
Jeżeli Pan Jezus nazywa takie małżeństwo popełnianiem cudzołóstwa, oznacza to że przed Bogiem ci ludzie żyją w grzechu. Nawrócenie oznacza porzucenie grzechu. Nawróconego grzesznika należy przyjąc, komu wiele darowano wiele będzie miłować. Nie pozwól sobie na mysl, że grzech tej osoby zwalnia ciebie z przysięgi wierności
10. Co jeżeli inne kościoły pozwalają na powtórne małżeństwo?
Inne kościoły pozwalają na modlitwy do obrazów, czczenie człowieka, inne udzielają ślubów osobom homoseksualnym. Zła praktyka innych, nigdy nie powinna być brana jako usankcjonowanie doktryny sprzecznej że Słowem Bożym. O ile nie możemy tego zmienić w wielu sytuacjach, to mimo to powinniśmy być głosem rozsądku w tej sprawie, zadawać pytania, szukać rozwiązania.
11. Czy mam pozostać w samotności do śmierci?
Bardzo istotne pytanie. Zakładając iż przymierze małżeńskie trwa do śmierci jednego ze współmałżonków to tak. Tak samo w sytuacji gdy jeden ze współmałżonków zostałby zamknięty w więzieniu za wiarę, lub nawet za jakiś czyn, nie zwalnia nas to z przysięgi. Tak samo, gdy w wyniku wypadku czy choroby przykuty do łóżka pozostaje przez lata w domu opieki.
12. Czy mężczyzna/kobieta, może żyć bez zaspokojenia potrzeb seksualnych?
Tak jak w odpowiedzi na poprzednie pytanie, nie oczekiwalibyśmy, że było by w porządku zawarcie  kolejnego małżeństwa jeżeli z jakichś powodów współmałżonek nie może z nami przebywać. Można i trzeba zachować czystość małżeńską pomimo odczuwania potrzeb w tej dziedzinie. Tak jak oczekujemy, że osoba samotna, która nigdy nie weszła w związek małżeński zachowa czystość pomimo pokus.
Przedstawię dość drastyczny przykład ale uważam, że warty przytoczenia. Jeżeli ktoś samotny w kosciele, powiedzmy pastor, nigdy nie znalazł osoby by dzielić życie, przeżywał by frustrację z tego powodu, to czy kościół miałby mu kogoś znaleźć, np osobę nieżądną by mu w tym problemie pomogła dorażnie lub regularnie, a kościół by to opłacał. Zapewne kilka osób się może oburzy, iż przytoczyłem taki przykład, ale czy uznając niemożność osób rozwiedzionych do pozostania w samotności uznalibyśmy niemożność kawalerów do pozostania w czystości.
13. Co z niebezpieczeństwem wszeteczenstwa, 1Kor. 7:2, czy nie powinienem wstąpić w związek małżeński pomimo rozwodu?
Fragment ten tyczy się osób stanu wolnego. Natomiast nie nakazuje pozostania w stanie wolnym, ani wchodzenia w małżeństwo. Konsekwentnie rozważając logicznie nie usprawiedliwia życia w niemoralności gdy ktoś nie znalazł sobie żony czy męża. Jest tam jeszcze jedna wskazówka niech każdy ma SWOJĄ żonę, a każda SWOJEGO męża. Dla tych co się rozstali jest wskazówka w 1Kor 7:11 by albo się pojechać ze swoim współmałżonkiem lub pozostać samotnie. W 1Kor 7:39 natomiast jest ujęte że tylko po śmierci współmałżonka można poślubić kogoś innego.
Niebezpieczeństwo pokus seksualnych istnieje też w małżeństwie. Nie usprawiedliwia to jednak nikogo jeżeli im ulegnie. Należy właściwie przeciwdziałać.

14. Co jeżeli nie ma już miłości pomiędzy współmałżonkami i pożycie ustało?
To częste stwierdzenie w sprawach rozwodowych. Miłość nie jest uczuciem, przynajmniej nie ta miłość o której mówi, pokazuje i nawołuje do niej Bóg. Pragnący wypełniania Bożej woli chrześcijanin doświadczy odnowienia w tej dziedzinie, pragnący przebaczyć znajdzie siłę by to uczynić. Efektem wypełniania Bożej woli będzie rozbudzenie uczuć i radość z tego co On może uczynić w sercu takich osób. Świadectwa osób na krawędzi rozwodu, które nawróciły się do Boga pokazują jaka cudowna zmiana może się w nich dokonać.
15. Jest tyle interpretacji Pisma, skąd mam wiedzieć że ta jest właściwa?
Człowiek może się mylić, kościół czy jakaś grupa ludzi też. Sprawdzaj Słowo tobie głoszone, wejdź głębiej, badaj swoje serce, motywacje. Myśl logicznie, patrz czy ta nauka nie szuka luk, furtek by nagiąć lub złamać zasadę. Czy inne fragmenty słowa potwierdzają tą tezę. Do każdej nowej doktryny podchodźmy ostrożnie. Tyle jest ostrzeżeń przed niewłaściwym nauczaniem, szczególnie w czasach ostatecznych. Patrz na motywację danych nauczycieli.
16. Mój współmałżonek mnie zdradził, czy mam po prostu wybaczyć?
Nie ma czegoś takiego jak po prostu wybaczyć. Krzywda boli i zawsze będzie boleć. Jeżeli szczeże żałuje, upamiętał się, porzucił grzech tak przebacz nawet wiele razy. Jeżeli nie ma nawrócenia, to nie żyj w goryczy, ale też nie zgadzaj się na grzech. Grzech zdrady małżeńskiej nie może być tolerowany w małżeństwie i w kościele.
17. Czy, jeżeli biskupi i diakoni mieli być mężami jednej żony, to znaczy, że inni nie muszą się tego trzymać i mogą mieć kolejne małżeństwa jeżeli nie cechą pełnić takich stanowisk?
To, że biskupi i diakoni mieli być mężami jednej żony oznacza że standardy moralne pierwszego kościoła były wysokie. Nie tylko nie wolno im było rozwodzić się i wstępować w powtórny związek, bo to było zalecenie do wszystkich wierzących, ale nie mogli też być po rozwodach z przed nawrócenia. Taki wniosek nie pochodzi z bezpośredniego czytania tekstu ale z logicznego jego rozważania w kontekście innych wypowiedzi. Tertulian w 3 wieku wysunął wniosek iż nie mogą być biskupami nawet ci, którzy po owdowieniu ponownie się ożenili, ale to moim zdaniem nadinterpretacja. To, że ktoś nie chce zostać biskupem nie oznacza że może się rozwieść i wejść w kolejne małżeństwo. W takim przypadku mógłby być też pijakiem, chciwym na grosz, porywczy itp. Biskupów należy naśladować więc dlatego muszą mieć cechy warte naśladowania. Te kryteria są dla każdego do osiągnięcia, a biskupów się wybiera spośród tych którzy już to osiągnęli. Pozbawieni tego przywileju, to ludzie którzy zdecydowali się nie rozwijać swojego chrześcijańskiego charakteru, lub ludzie których sytuacja sprzed nawrócenia ograniczyła im takie możliwości. Dzisiaj w taki sposób można by odnieść konieczność ograniczenia wpływu na kościół ludziom którzy w przeszłości byli karani za np. przestępstwa seksualne. Nie ogranicza ich to w otrzymaniu przebaczenia czy składaniu świadectwa, nie zwalnia ich z konieczności rozwoju duchowego, ale na czele zboru chrześcijańskiego stać nie powinni.
18. Jakie wesety wskazują, że tylko po owdowieniu można powtórnie wejść w związek małżeński?
Rzym. 7:1-3: Czyż nie wiecie, bracia — a mówię przecież do tych, którzy znają Prawo — że Prawo panuje nad człowiekiem, dopóki on żyje? Weźmy na przykład mężatkę. Dopóki żyje mąż, jest z nim związana Prawem. Ale gdy mąż umrze, Prawo, które ją z nim wiązało, traci moc.  A zatem, jeśli za życia męża odejdzie do innego mężczyzny, będzie cudzołożnicą. Jeśli jednak mąż umrze, wolna jest od Prawa i gdy zwiąże się z innym, nie będzie cudzołożnicą.
1Kor 7:39: Żona jest związana z mężem, dopóki on żyje. Gdy mąż umrze, jest wolna i może wyjść za kogo chce, byle w Panu.
I Tym 5:14 Chcę zatem, aby młodsze (wdowy) wychodziły za mąż, rodziły dzieci, zarządzały domem i nie dawały przeciwnikowi powodu do obmowy.
19. Czy są sytuacje gdzie rozwód może być dozwolony lub wskazany?
Rozwód tak, w sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu współmałżonka czy członka rodziny lub poważnych nadużyć można lub czasem trzeba zastosować środki dyscyplinarne. sugerowana by była prawna separacja, choć czasem prawny rozwód jest jedynym środkiem bezpieczeństwa. zawsze jednak zastosowanie zasady biblijnej: niech pozostanie samotna lub niech się pojedna, powinno być zastosowane
20. Czy zdrada nie jest zerwaniem przymierza małżeńskiego?
Niedochowanie przymierza jest pewnego rodzaju zerwaniem go. Jednak nic nie zwalnia wtedy drugiej strony z dochowania go. Raczej strona winna ma nawrócić się i znów go przestrzegać. Przykładem jest  Izrael, który wielokrotnie cudzołożył względem Boga. Bóg napominał  i wzywał  do powrotu, do odnowienia przymierza, zapewniał o przebaczeniu i przyjęciu.  Fragment z Kazn. 4:12 często cytowany na ślubach mówi: "Lepiej jest dwom niż jednemu, mają bowiem dobrą zapłatę za swój trud: Bo jeżeli upadną, to jeden drugiego podniesie. Lecz biada samotnemu, gdy upadnie! Nie ma drugiego, który by go podniósł. Także, gdy dwaj razem leżą, zagrzeją się; natomiast jak może jeden się zagrzać? A jeżeli jednego można pokonać, to we dwóch można się ostać; a sznur potrójny nie tak szybko się zerwie.." Sznur potrójny odnosi się do przymierza gdzie trzecią stroną gwarantującą jest Bóg. Zerwanie stron ludzkich nie zrywa całości. Pan Jezus powiedział że to co Bóg złączył człowiek niechaj nie rozdziela. Próba rozdzielenia i wchodzenie w nowe związki jest trwaniem w grzechu cudzołóstwa.
21. Co z Samarytanką przy studni, czy pomimo wielu partnerów Jezus jej nie przyjął?
Wielu nadinterpretowuje ten fragment do takich wniosków. Musimy więc rozpatrzyć czy Jezus, który do kobiety, którą chciano ukamienować, powiedział idź i nie grzesz więcej, którego poselstwo było: upamiętajcie się i wierzcie w Ewangelię, mógłby powiedzieć do tej Samarytanki: to ok że żyjesz z nie swoim mężem (lub z kimś, kto nie jest twoim mężem). Można się raczej domyślać, że wnioskiem dla tej kobiety było upamiętnienie się od grzechu, porzucenie grzechu. Nie możemy jednak wysnuwać wniosków pochopnych, typu, bez względu na to jak żyję, Jezus mnie przyjmie.
22. Czy Bóg przez proroków nie wystawił Izraelowi listu rozwodowego?
List rozwodowy wspomniany u proroków był środkiem dyscyplinarnym dla niewiernej małżonki - Izraela. Był nawołaniem do nawrócenia, a nie do szukania sobie nowego boga. Podczas kuszenia na pustyni gniew Boga kierował się w kierunku wytępienia niewiernych i wzbudzenia z Mojżesza narodu, a nie porzucenia i szukania sobie innego Narodu Wybranego.
23. Czy Bóg nie wybaczył Dawidowi códzołustwa z Batszebą oraz  morderstwa jej męża?
Tak wybaczył z powodu szczerego nawrócenia. Z pewnością nie zgodzilby się na małżeństwo z Batszebą gdyby Uriasz jednak przeżył.
24. Co to są małżeństwa niezgodne z Bożą wolą.
Najprostszym przykładem jest podana przez Pana Jezusa definicja: Każdy, kto opuszcza żonę swoją, a pojmuje inną, cudzołoży, a kto opuszczoną przez męża poślubia, cudzołoży.Łuk.16:18.
Małżeństwo w wyniku popełnionego cudzołóstwa, gdy doszło do opuszczenia prawnego współmałżonka. Nie zalecane przez Nowy Testament jest zawieranie związków z niewierzącymi, jednak takie związki nie nazywane są grzesznymi, o ile nie zachodzi cudzołóstwo. Związek cudzołożny należy zakończyć, taka konkluzja wynika z analizy sytuacji w Koryncie, gdy ktoś żył z żoną swojego ojca. Osoba ta miała być wykluczona ze zgromadzenia by doprowadzić do upamiętnia, co się dokonało, jak wnioskować można z 2 listu do Koryntian 7:11-12
25. Czy Bóg nakazał Izraelitom rozwieźć si z żonami obcoplemiennymi, za czasów Nehemiasza i Ezdrasza?
 Nie czytamy tam że Bóg nakazał to uczynić. Efektem  czytania zakonu było zrozumienie iż nie powinni oni byli wchodzić w takie związki, że poprzez to poszli na kompromis. Gorliwość doprowadziła ich do wniosku, że powinni te żony oddalić ale w prawie nie czytamy niczego takiego że Bóg tego wymaga. Gdyby tak było to nierządnica Rachab z Jerycha nie powinna była poślubić jednego ze szpiegów Izraelskich. Również Rut nie powinna zostać żoną Boaza. Obie te kobiety znajdują się w genealogii Pana Jezusa.
26. Cały  świat toleruje rozwody i powtórne małżeństwa, czy kościół nie powinien tego zaakceptować jako normalne?
Jak czytamy w Nowym Testamencie cały świat tkwi w złem. Kościół nie powinien naśladować świata i jego złych sposobów myślenia, nie zaniżać standardów moralnych aby się przypodobać ludziom.
27. Co to znaczy, co Bóg złączył człowiek niechaj nie rozdziela?
To, że ani żadne z małżonków ani inna osoba nie powinna powodować czy zachęcać do rozdzielania małżeństwa i uprawniania do wejścia w kolejny związek, skoro Pan Jezus przestrzegł że to skutkuje cudzołóstwem.
28. Czy Pastor może podjąć decyzję o udzieleniu powtórnego ślubu?
Niektóre kościoły pozostawiają w gestii sumienia pastora rozsądzenie czy takiego ślubu można udzielić lub takich ludzi pobłogosławić. Nie mam przekonania aby jakikolwiek człowiek był w stanie rozsadzić czy taka czy inna sytuacja jest tak klarowną by podjąć taką decyzję. Czy jakikolwiek człowiek jest w stanie stanąć przeciw Słowu Bożemu? Czy człowiek może wziąć na siebie ewentualne zachęcanie do trwania w grzechu?
29. Jeżeli ludzie się kochają to dlaczego mamy im tego zabraniać?
Nie wszystko co się nazywa miłoscią, miłoscia jest. Czasem to zwykła pożądliwość, rozpusta lub cudzołóstwo. Należy ludzi przestrzegać aby przed tym uciekali: 1Kor 6:18
30. Co zrobić kiedy współmałżonek okaże się osobą o skłonnościach homoseksualnych?
Sodomia (homoseksualizm) jest grzechem, wymaga upamiętnia się. Często ludzie utożsamiają się że swoim grzechem, co nie zmienia Bożego zdnania na ten temat. Z takiego grzechu należy się upamiętać, porzucić i pracować nad trwaniem w czystości. Współmałżonek powinien być gotowy na pomoc takiej osobie, modlitwę. Nie można jednak tolerować takiego stylu życia jako normalny. Nie zwalnia to jednak z przysięgi małżeńskiej.
31. Czy zaangażowanie w pornografię jest zdradą?
W sercu, w myślach, można dopuścić się cudzołóstwa. Po raz kolejny powtórzę, że  z grzechu należy się upamiętać. Trwanie w grzechu przynosi poważne konsekwencje prowadzące do uzależnienia, wypaczenia myślenia i postępowania, niezdolności do normalnych zachowań w tej dziedzinie bez stymulacji z zewnątrz. Pornografia jest szkodliwa, jest grzechem, lecz nie szukajmy furtki. Choć takie głosy w kościele się pojawiają, nawet w poradnikach chrześcijańskich, w których zezwala się ludziom na rozwód z taką osobą i legalne poślubienie kogoś innego.
32. Czy powinno się rozdzielać małżeństwa, w których choć jedną ze stron była poprzednio w związku małżeńskim z kimś innym?
Jedyny przykład rozdzielenia małżeństwa i powrotu do poprzedniego związku to sytuacja z życia Dawida. Król Saul oddał Mikal, prawną żonę Dawida, innemu mężczyźnie. gdy Dawid został królem posłał po Mikal i odebrał ją tamtemu. Choć  te decyzje były politycznie uwarunkowane, to jednak pokazuje jak pojmowano trwałość małżeństwa. z przykładu Koryntian możemy się domyślać, że ten kto żył z żoną swego ojca, nie tylko upamiętał się i nie byli już razem ale, że mogła ona wrócić do swojego prawowitego męża.
33. Co z dziećmi z takiego małżeństwa, czy można pozbawiać je pełnej rodziny?
Dawid Pawson trafnie zauwaza, iż nikt nie patrzy na krzywdę dzieci z pierwszego małżeństwa. na ciężar jaki będą nosić przez całe życie. Na niebezpieczeństwo złego traktowania w ewentualnym kolejnym małżeństwie rodzica. Co jeżeli przy próbie naprawy pierwszego, prawnego przed Bogiem, małżeństwa dojdzie do rozpoznania iż drugie małżeństwo powinno być zakończone. Przy jednoczesnym zatroszczeniu się o dzieci, zapewnieniu rodzicielskiej troski tak o sprawy materialne jak i emocjonalne,  przekaże się właściwe zrozumienie upamiętania, bożych wzorców. Inaczej pomimo posiadania obojga rodziców, nie będą miały wzorców na przyszłość. gdy w ich związkach pojawią się trudności, postąpią tak jak im podsunie rozwiązanie ich własne doświadczenie. 

Jeszcze raz podaje link do rozszerzonego rozważania tematu rozwodu i powtórnego małżeństwa:
 http://andrzejmielczarczyk.blogspot.com/2018/07/przemyslenia-na-temat-rozwodu-i.html

Komentarze

  1. Wiele czasu poświeciłem studiowani tego tematu i zgadzam się z wieloma wnioskami ale ja jednak nie mam wątpliwości że Bóg nie akceptuje rozwodów a jedynie separacje krótkoterminową lub długoterminową 1Kor 7:10 myślę ze było by się dobrze spotkać pozdrawiam Darek Kozak

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pasterz Hermasa

Pastorzy, Starsi, Liderzy itd

Przemyślenia na temat rozwodu i powtórnego małżeństwa