Miłość a prawo Boże
Miłość a prawo Boże. Bardzo często możemy słyszeć o tym, że Bóg jest miłością, że mamy się wzajemnie miłować, że w tej miłości nie potrzebujemy zakonu - w sensie prawa Bożego, Przymierza Mojżeszowego. Na poparcie tych tez przedstawiane są wersety ze Słowa Bożego. Nie mam zamiaru polemizować z tymi tezami, które są rzeczywiście prawdziwe. Inną rzeczą jest definiowanie twierdzeń, by nadać im znaczenie zgodne z całością przekazu Słowa Bożego. Brak takich definicji może doprowadzić do dobrowolności interpretacji tych tez. Po jakimś czasie te dobrowolne interpretacje staną się obowiązującą doktryną. Przykładem, z innego aspektu teologii i historii kościoła chrześcijańskiego, może być podejście do Marii, matki Pana Jezusa. Ewangelia przedstawia jej postać w pozytywnym świetle, nazywa ją łaską obdarowaną, błogosławioną. Na początku 2 wieku, Ignacy z Antiochii wypowiada się o niej w taki właśnie sposób. Jako uczeń apostoła Jana zapewne słyszał wiele historii o niej i jej wkładzie w powstająca...